Jedyne, co mi w życiu wychodzi...
to słoma z butów.
Nie oszczędza nas wiatr, deszcz, słoneczko. Czasami w ciągu dnia, można zwariować!
Wychodzisz jest ciepło, idziesz i mokniesz, bo zaczyna padać. Marzniesz, bo owiewa Cię wiatr.
Szukając alternatywy, dla takich właśnie dni, zawsze wybieram ogrodniczki! Uwielbiam je!
Są mega wygodne, praktyczne i zawsze dobrze wyglądają!
Moi ostatnim nabytkiem są trampki adidas. Proste, wygodne, ale urzekają mnie.
Normalny sportowy look, który pozwala na szybkie przemieszczanie się po mieście, w naszą cudowną pogodę!
Więc na wrześniowy pobyt w Polsce zamawiam SŁOŃCE!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz