4.05.2015

maj.


Pamiętam jak zakładałam bloga po raz pierwszy, czując radość. Nie przypominam sobie by było coś więcej.
Tym razem wracam a jednak jakbym zaczynała od nowa. Większa świadomość i pewność tego co chcę robić, przede wszystkim dla siebie.

Chęć. Zapał. Zaangażowanie. Działanie. Rozwój. Brak ograniczeń. Dwie dorosłe głowy pełne pomysłów i dwie malutkie główki, wspaniałe i inspirujące.

Wzbogacona o jedno, piękne życie, które dał mi Bóg.
Będzie Nas tu więcej, cudowne osoby, dzięki Nim to życie jest życiem tętniącym, radosnym, pełnym.

Maj, bo w nim kolor zielony ma tysiąc odcieni.
















xoxo s. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz